Gość
Tak, ten pomysł jest pod moją postać jednak tworzę go tak by inni też skorzystali.
Tak, sądzę że to lepszy pomysł niż kombinowanie z innymi rasami i tworzenie jakiejś specjalnej postaci.
Tak więc pomyślałem nad stworzeniem nowej rasy jako Nieumarłych czyli ożywionych trupów z własną wolą. Chyba nie muszę tłumaczyć o co chodzi, prawda? No dobra więc oto mój pomysł.
Nieumarły
Statystyki: wedle rasy
Ożywione zwłoki danego przedstawiciela rasy, które wymknęły się spod kontroli ożywiającego je Nekromanty. Niezwykle mroczne twory ukrywające się pod płaszczem iluzji by żyć w społeczeństwie i czerpać z energii życiowej wokół niej. Często nosiciele chorób lub mordercy ścigani listami gończymi. Niewrażliwi na ból i zwykłą broń, zimni i martwi z biologicznego punktu widzenia (brak tętna, skrzepnięta krew, gnijące organy). Mogą kroczyć drogą rozwoju swojej rasy lub dalej iść w stronę "plugawej sztuki".
Nekromanta
Siła: +2
Wytrzymałość: +1
Szybkość: +5
Zręczność: +5
Zmęczenie/Mana: +2100
Nekromanci to nieumarli, którzy zdecydowali się zgłębić tajniki ożywiania zwłok do poziomu przewyższającego normalnych nieumarłych. Często posiadają mentora w formie starożytnej bestii lub bożka z czasów pierwszego otwarcia wrót. Są mistrzami w kontrolowaniu przepływu energii życiowej i kontrolowaniu duchów. Co więcej, uzyskali niemal nieśmiertelność swej przeklętej duszy, która zawsze powraca nawet po zabiciu srebrem czy złotem, lub zniszczeniu ciała. Zazwyczaj jednak potrzeba znaleźć do tego kolejne zwłoki.
Wymagania: znalezienie mentora, zakup Nekromatora w dowolnej formie, przejście misji na Nekromantę
Lord Wampirów
Siła: +5
Wytrzymałość: +6
Szybkość: +4
Zręczność: +4
Zmęczenie/Mana: +300
Lordowie Wampirów obrali inną drogę rozwoju "plugawej sztuki". Troszczą się jedynie o własne życie i moc ignorując otaczającą ich energię i harmonię. Dążą do wydłużenia swego życia poprzez zabijanie żywych istot. Ich długie życie zamienia ich często w mistrzów miecza i niezrównanych kawalerzystów. Nierzadko posiadają przeklętą broń, która wysysa życie z ich wrogów.
Wymagania: przejście misji na Lorda Wampirów, zakup przeklętej broni i dowolnej zbroi.
A teraz pokrótce historia nekromancji.
W czasie pierwszego sukcesywnego otwarcia wrót w roku 248 ukryto informacje o niezwykle potężnych monstrach, które wyszły z nich owego czasu. Szczególnie dwa magowie pragnęli wymazać z kart historii. Ich moc była tak mroczna, tak nienaturalna, tak obrzydzająca, że na nowo definiowała pojęcie czarnej magii. Jak opisał to jeden z kronikarzy wydarzenia: "i wtem z portalu wyszła poczwara, a wraz z nią pająki chmarą niczym rzeka. Monstrum o torsie kobiety bladym jak śnieg i nogach pająka czarno zdobionym zielenią. Na głowie diadem niosła z klejnotami i naraz patrzyła w nas z pogardą.
-Cóż za okropny świat... Myślałam, że tym razem wybierzemy się w jakieś milsze miejsce, kochanie. -rzekła odwracając się w stronę bramy skąd niedługo potem wyszedł blady mężczyzna, ubrany w czarną jak noc zbroję i uzbrojony w miecz kuty w najgłębszych czeluściach mroku stworzenia. Wtórował o kobiecie z pajęczym ciałem.
-Nie narzekaj, miła. I tak nie było łatwo tu się dostać. Ten świat obfituje w życie ale brak mu harmonii... A stąd tylko krok do chaosu, nieprawdaż? -dodał wbijając miecz w podłoże. Kobieta okryła się mrokiem i zmieniła postać w prawdziwie niewieścią jednak z trzema parami ramion uzbrojonymi w czarną stal i oręż.
-Jak zwykle wygadany, co? -powiedziała składając pocałunek na jego ustach. Następnie spojrzała na zszokowanych magów szepczących swe zaklęcia obronne. -No proszę... widać znowu zaprosiłeś mnie na kolację. -zachichotała i dwóch magów padło martwych zmianiając się w proch zanim jeszcze uderzyli o ziemię."
Resztę dopiszę jeśli pomysł się spodoba. Jestem otwarty na dyskusję i sugestie.
Ostatnio edytowany przez Sandro (2014-07-30 16:47:41)
Po drobnych zmianach, ok
Offline
Nekrofil... eee... Nekromanta, powinien mieć nieco większej siły i wytrzymałości, Wampir szybkości i zręczności. Nie rozumiem też czemu nekrofile... nekromanci mają mieć aż tak duże powiązanie z pająkami.
Wracając do klimatów... kawaleria została nazywana kawalerią dopiero w XVIIw. wcześniej była jazda konna
Offline
Gość
To, że tak nazwę "zboczenie" zawodowe łączenia nekromantów z pająkami mam z Heroesów gdzie chyba do 5 części pająk jest symbolem Nekropolis.
Statystyki możecie uznać własne, mnie to pasuje. A co do kawalerii to interesuje mnie to tak jak kolor gaci Hoffmana...
Więc tak. Staty będą zmienione. Ah i można "zabić" nieumarłych.
Offline
W nagrodę za pomysł dostajesz 15PD
Offline